Królik - czy na pewno zanasz swojego pupila?

To nie gryzoń!

Króliki to zajęczaki, a nie gryzonie, za jakie wciąż powszechnie się je uważa.

Przedstawiciele tych dwóch różnych rzędów ssaków różnią się od siebie kilkoma szczegółami. Pierwszym jest liczba siekaczy (króliki mają dwie pary siekaczy szczęk, ustawionych za sobą, a nie obok siebie, gryzonie – jedną parę). Drugim to, że gryzonie poruszają żuchwą ruchami przód-tył, a zajęczaki rozdrabniają pożywienie okrężnymi ruchami szczęk. Trzecim jest fakt, że gryzonie są w stanie trzymać pożywienie w przednich łapach, a zajęczaki niestety nie.

Poza tym gryzonie są zróżnicowane pod względem preferencji pokarmowych a królik jest zawsze tylko bezwzględnym roślinożercą. Jego przewód pokarmowy jest zatem bardzo specyficzny. Przystosował się bowiem do trawienia wysoko włóknistych pokarmów ubogich w białko. Po to, by proces trawienia był jak najbardziej wydajny, „zachodzi dwa razy”: w żołądku i w jelicie ślepym. Skutkiem jest wydalanie dwóch rodzajów kału: miękkich cekotrofów tzw. kału nocnego czy spoczynkowego, który jest wydalany po mniej więcej 8 godzinach od momentu spożycia pokarmu i natychmiast przez naszego królisia połykany oraz kału twardego, dziennego, niejadalnego, określanego kolokwialnie mianem „bobków”, wydalanego szybciej, bo po mniej więcej 4 godzinach po spożyciu pokarmu.

Warto wiedzieć!
Widok królika zjadającego swoje odchody nie powinien niepokoić.
Króliki zjadą cekotrofy, z których odzyskują witaminy oraz niezbędne kwasy tłuszczowe – żródło ich energii.

Skąd pochodzi nasz milusiński?

Dokładnie nie wiadomo, kto pierwszy udomowił królika. Jedne źródła podają, że byli to Hiszpanie, których półwysep Fenicjanie określali jako „ziemia królików”. Według innych byli to Rzymianie, którzy budowali tzw. leporaria - miejsca dające zwierzętom schronienie przed słońcem, deszczem i drapieżnikami. Pierwszą selektywną hodowlę królików prowadzili prawdopodobnie średniowieczni francuscy mnisi. Ekstremalnie szybka rozrodczość połączona ze zwyczajem kopania pozwalała jednak królikom uciekać z hodowli i opanowywać okolice. Z tego powodu popularne niegdyś było hodowanie królików na małych wyspach, gdzie można je było łatwo kontrolować. Były też przewożone przez marynarzy na oceaniczne wyspy np. pierwsi europejscy koloniści przewieźli je do Australii, gdzie stały się szkodnikami i prawdziwą udręką. W XIX wieku, kiedy pojawiło się powszechne zainteresowanie zwierzętami domowymi, rozpoczęto organizację wystaw królików w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Tworzono i modyfikowano rasy dla potrzeb wystaw, odchodząc od ras, które były stworzone w celu dostarczania pokarmu i futra.

Co każdy właściciel wiedzieć powinien?

Informacje w pigułce
Masa ciała (zależna od rasy) Dorosły samiec: 0,8–5 kg
Dorosła samica: 0,8–6 kg
Ubarwienie i sierść Jednolite lub kombinacja barw; sierść bardzo miękka, długość uzależniona od rasy;
Dojrzałość płciowa 22–25 tygodni
Cykl Owulacja indukowana, poprzedzona kryciem
Długość ciąży 30–33 dni
Znaki szczególne Długie uszy, które służą również do termoregulacji; ruchliwy nos; zęby rosnące całe życie – do ścierania wymagają odpowiedniej, bogatej we włókno diety!
Długość życia 8–10 lat

Długość życia: 8-10 lat, ale znamy i rekordzistów, żyjących ponad 14 lat. Uznaje się, że zwierzę do osiągnięcia dojrzałości płciowej jest „juniorem” a po osiągnięciu 6-7 lat – seniorem.

Dopasowujmy więc nasze wymagania do wieku naszego ogonka, zapewniajmy wiele zabawy i frajdy młodzieńcowi, ale nie zmuszajmy 6 latka do szaleńczych maratonów. Bezwzględnie w każdym wieku królik potrzebuje naszego ciepła, uwagi i miłości.

Warunki utrzymania: króliki to zwierzęta stadne i powinny być utrzymywane przynajmniej w parze. Klatki, które są polecane, posiadają plastikowe dno i druciane ściany boczne – są łatwe w czyszczeniu i zapewniają dobrą wymianę powietrza. Rozmiar takiej klatki, powinien zapewnić możliwość wyznaczenia sobie przez królika miejsca do odpoczynku, karmienia oraz „toaletę”, np.: 140 x 60 x 50 cm. Na ściółkę możemy wykorzystać trociny, żwirek drewniany, siano, słomę lub ligninę. Nasz pupil powinien mieć zapewnione minimum 4 godziny wybiegu w ciągu doby. Pamiętajmy o zabezpieczeniu mieszkania – najbardziej niebezpieczne są przewody elektryczne i rośliny trujące – królik nie wie, nie czuje, że dana roślina może mu zaszkodzić!

Kiedy pogoda sprzyja, naszym podopiecznym możemy zapewnić również wybieg na świeżym powietrzu, na trawie, np.: wykorzystując górną część klatki. Na takim wybiegu musi znaleźć się miejsce zacienione, króliki znacznie lepiej znoszą zimne temperatury niż wysokie, są bardzo wrażliwe i mają skłonność do udarów cieplnych – najlepsza temperatura to 16–24°C. Zagrodę zabezpieczmy w taki sposób, aby królik nie mógł jej przesunąć. Mimo zabezpieczenia, nie zostawiajmy pupila bez obserwacji!

Zachowanie: Króliki to zwierzęta ciche, aktywne głównie nad ranem i wieczorem. Są przyjazne, szybko nawiązują więzi z właścicielem, inteligentne. Zwykle nie przejawiają agresji, ale takie zachowanie może wystąpić, gdy królik się boi czy broni swojego terytorium. Problemy behawioralne, które mogą wystąpić to np.: znaczenie terenu moczem i kałem (częściej u niekastrowanych samców), agresja wobec ludzi i innych królików albo destrukcyjne kopanie i gryzienie. Niechciane zachowania można wyeliminować poprzez odpowiednią pracę nad podopiecznym. Jeśli nie radzimy sobie sami, polecamy zasięgnąć porady behawiorysty. Należy podkreślić, że kopanie i gryzienie to naturalne zachowanie dla królika, dlatego aby uniknąć strat należy odpowiednio zabezpieczyć mieszkanie i dostarczyć pupilowi „rozrywek” – duży wiklinowy kosz z sianem daje doskonałe miejsce i okazje do kopania.

Kastracja/sterylizacja: nasze króliki powinny być sterylizowane/kastrowane, przede wszystkim ze względów zdrowotnych (nowotwory narządów rozrodczych), ale także dla uniknięcia niepożądanych zachowań (agresja, walki, znaczenie terytorium) czy ciąży. Zwierzęta mogą być sterylizowane, kiedy tylko osiągną dojrzałość płciowa czyli po ok. 4-6 miesiącu życia. Górna granica wieku kastracji jest względna, w praktyce nie istnieje. Ważne jednak, by nie zwlekać z zabiegiem zbyt długo (do 4 roku życia), zwłaszcza u samic, z racji rozwijania się chorób układu rozrodczego. Pragniemy przy okazji obalić mit jakoby urodzenie jednego miotu zapobiegało problemom na później. To zupełna nieprawda!

Żywienie: królik to wegetarianin! Podstawą jego diety jest świeże siano, trawy i zioła. Ośmiotygodniowy królik może już powoli przyzwyczajać się do stopniowo wprowadzanych warzyw i niewielkiej ilości owoców. Tylko młode króliczki mogą jeść granulowaną karmę komercyjną w większych ilościach, dorosłemu królowi wystarczą 2 łyżki dziennie. Mieszankom, kolbom i innym dodatkom mówimy NIE! Nie są zbyt zdrowe, a na pewno kaloryczne. Pamiętaj o regularnym karmieniu, zachowaniu umiaru w smakołykach i stałym dostępie do świeżej wody. Unikaj przekarmiania i nagłych zmian w diecie. Polecamy też artykuł o żywieniu królików.

Otyłość: jest jedną z ważniejszych dolegliwości królika, do której doprowadza zbyt kaloryczne jedzenie i mało ruchu. Jeśli Twój królik przybrał na wadze, traci normalne proporcje (zaczyna przypominać piłeczkę), jest często ociężały, przestaje biegać i ma problemy z umyciem grzbietu czy genitaliów – trzeba zweryfikować jego żywienie i przejść na dietę odchudzającą!

Problemy z zębami: króliki posiadają zęby, które rosną przez całe życie! Choroby zębów najczęściej są spowodowane niewłaściwym żywieniem,  wadami genetycznymi, mechanicznym uszkodzeniem szczęk, żuchw czy zębów, infekcjami bakteryjnymi lub nowotworami. Tym, co powinno zaniepokoić właściciela jest: niechęć lub wręcz niemożność jedzenia, wypadanie jedzenia z pyszczka, ślinienie się, łzawienie oczu, widoczny przerost lub przesunięcie zębów, a przede wszystkim zmniejszenie wydalania kału oraz utrata wagi, która powinna być regularnie monitorowana.

Radosny królik: Nie należy zapominać o zdrowiu psychicznym naszego pupila. Jeżeli nie ma towarzystwa innych zwierząt tym bardziej potrzebuje uwagi i zainteresowania ze strony człowieka. Królik powinien jak najwięcej czasu spędzać poza klatką i towarzyszyć swojemu właścicielowi. Wygospodarujmy codziennie czas na zabawę i głaskanie. Królik to zwierzę bardzo towarzyskie, podatne na depresję, staje się wtedy osowiałe bądź agresywne i skłonne do chorób.

Królik królikowi niepodobny

American Rabbit Breeders' Association (ARBA), która ustala standardy hodowli i corocznie autoryzuje wiele tysięcy wystaw, uznaje ponad 40 ras królików, różniących się wielkością, kolorem sierści i uszami, natomiast inne organizacje uznają jeszcze większą ich liczbę, np. w Wielkiej Brytanii obecnie jest  61 ras w 531 wariacjach.

Najpopularniejsze są odmiany miniaturowe

Baran miniaturowy - cechą charakterystyczną są przede wszystkim opadnięte uszy - zwisłouchość i tzw. „korona” na głowie pomiędzy uszami. Waga maksymalna to 2,4 kg, można spotkać zarówno baranki krótko- jak i długowłose. Niech Was nie zmyli ten spokojny wygląd, rasa ta jest uznawana za jedną z najweselszych i najbardziej rozbrykanych.

Gładkowłosy – najczęściej spotykana miniatura, waga do 1,2kg, mają krótką sierść o różnym ubarwieniu, niewymagającą zbytniej pielęgnacji.

Mini Rex – optymalną wagą tej rasy jest 1,2-2 kg. Ciałko jest krępe, uszy są dosyć krótkie, a głowa szeroka(całość przypomina kształt gruszki) ma niebywale aksamitne futerko w różnorodnych barwach. Jest to odmiana wesoła, odważna i stosunkowo bardziej terytorialna niż inne.

Lew - cechą charakterystyczną jest bujna grzywa, przypominająca tę u króla zwierząt (stąd nazwa) oraz pędzelek w okolicach ogona. Lewki mają małą głowę, krótsze uszy w stosunku do innych ras, a waga waha się od 1,1 do 1,6 kg.

Angora – to wyjątkowa rasa, ze względu na swoją długą sierść, nie przekraczają wagi 1,5 kg. Są bardzo kontaktowe, należy je koniecznie przyzwyczaić do codziennej pielęgnacji (szczotkowania).

Mój króliczek źle się czuje…

Każdy opiekun, znający swoje zwierzątko, bez trudu zauważy niepokojące objawy. Ale dla początkujących właścicieli królików może być to trudne. Oto parę objawów, na które warto zwrócić uwagę:

  • zmiana zachowania: zwierzę sprawia wrażenie smutnego, nie chce wychodzić z klatki, siedzi w jednym miejscu, może mieć zaburzenia równowagi, nienaturalną postawę ciała, drżenia, paraliż;
  • brak apetytu, spadek masy ciała, biegunka lub zaparcia;
  • zwiększone pragnienie, częste oddawanie moczu, krew w moczu lub bezmocz;
  • wypadanie sierści poza okresem linienia, sierść matowa i zmierzwiona, wyłysienia, częste drapanie się, zaczerwienienie skóry, strupki, łupież;
  • przechylanie i potrząsanie głową, drapanie się po uszach, zewnętrzne lub wewnętrzne zmiany na uszach
  • spuchnięte powieki, łzawienie, zaczerwienienie spojówek;
  • wyciek z nosa, częste kichanie;
  • kaszel, duszność;
  • wzdęty brzuch, przelewanie się w jelitach, zgrzytanie zębami.

Opracowanie: Paulina Kłosińska
mgr inż. tech. wet. Natalia Goszczycka

Wróć